Z inicjatywy Pań: Magdaleny Olszowy, Emilii Piętoń oraz Pauliny Solonek w klasach starszych przeprowadzone zostały warsztaty pt." Zrozumieć kolegę z autyzmem". Podczas warsztatów uczniowie mogli doświadczyć/poznać na własnej skórze z jakimi problemami borykają się ich autystyczni koledzy. Celem warsztatów było przybliżenie uczniom trudności dzieci z autyzmem, uświadomienie im, dlaczego niektórzy koledzy postepują inaczej niż można tego oczekiwać i przede wszystkim pomóc im zrozumieć autystycznego kolegę.
Zajęcia miały charakter warsztatowy. Cała klasa została podzielona na 3 grupy, które po kolei podchodziły do poszczególnych stanowisk.
Na stanowisku nr 1 uczniowie musieli za pomocą szczypców kuchennych przenieść nakrętki pływające na wodzie z jednej miseczki do drugiej- najpierw normalnie- później zakładając grubą, skórzaną rękawiczkę. Rękawiczka utrudniała precyzje ruchów. Doświadczenie to wskazuje na zakłocenie odbioru bodźców czuciowych. Osoby z autyzmem mogą mieć na przykład kłopoty z określeniem, z jaką siłą wykonują daną czynność, co skutkuje pewnego rodzaju „niezdarnością", maualnymi problemami.
Stanowisko nr 2: Uczniowie mieli za zadanie narysować na kartce papieru w kratkę jak najdokładniej potrafią ‘schodki, podczas gdy inni mieli im w tym przeszkadzać rozmowami, hałasem , od czasu do czasu uderzeniem w ławkę. Zadanie miało na celu przybliżyć innym jak trudno w warunkach szkolnych, tj. w klasie, skoncentrować się i wykonać poprawnie zadanie. Z pozoru rysunek wydawał się łatwy dla utrudnienia dzieci ubrane były w szalik, w gryzący sweter i rękawiczkę. Co pokazało uczniom jak ciężko skoncentrować się na zdaniu, gdy tak wiele bodźców nam przeszkadz: a to gryzący sweter, metka w ubraniu, a nawet zwykła bawełniana bluzka. Dla wieększości z nas te odczucia są obojętne, podczas gdy dziecko z autyzmem cierpi na nadwrażliwość dotykową. Dla niego nawet pozornie przyjemny dotyk może być odczuwalny tak jak by ich skóra pocierana była papierem ściernym. Zadanie to miało na celu pokazać z jakimi trudnościami na co dzień spotykają się dzieci z autyzmem a są to: Trudności w utrzymywaniu przedmiotu w ręku, Zakłócenia odbioru wrażeń słuchowych, nadwrażliwość dotykowa.
Stanowisko nr 3: Weryfikowana została zdolność rozumienia i wykonania poleceń. Na stole przed uczniami znajdowały się różne przedmioty, m.in.: talerz, sztućce, szklanka, ale także instrumenty, kosmetyki, przybory biurowe i zabawki. By zbudować napięcie, uczniowie zostali poinformowani, że pracują na ocenę i ich zadaniem jest precyzyjne wykonanie usłyszanych poleceń. Kiedy wszyscy potwierdzili, że rozumieją zadanie, nauczyciel wydawał polecenia, ale w niezrozumiałym dla dzieci języku. Wśród dzieci pojawiła się kosternacja, zdezorientowanie, momentami panika i strach, że nie wiedzą co zrobić. Strach potęgowały gniewne ponaglenia nauczyciela. Uczniowie w różny sposób podchodzili do tego zadania, ale nikt nie wykonał go prawidłowo. Dopiero gdy pokazany został im schemat nakrycia stołu, kazda grupa prawidłowo wykonała zadanie. Niektórym dzieciom trzeba było dodatkowo wskazywać palcem poszczególne kształty i dopiero wtedy potrafiły wykonać polecenie. Na koniec uczniowie odpowiadali na 6 pytań, co pozwoliło im wyciągnąć wnioski z doświadczenia. To doświadczenie miało na celu uświadomienie uczniów, że dzieci z autyzmem słyszą,ale nie zawsze rozumieją, co się do nich mówi. Często niezbędny okazuje się dla nich schemat w postaci graficznego przedstawienia zadania.
Całość warsztatów podsumował filmik: Sensory Overload.
Pod koniec każdego doświadczenia uczniowie otrzymali do uzupełnienia ankieta ewaluacyjną, która pozwoliła im nazwać uczucia towarzyszące poszczególnym czynnościom.
Z warsztatów skorzystały klasy: 4b,4c,5a,5d,6a.